Jaka jest statystycznie motoryzacja w Polsce?
Skończyła się piękna złota jesień, która i tak w tym roku była dosyć krótka i szczerze mówiąc uciekła mi praktycznie niezauważona. W dni gdy pojawiało się piękne światełko, nie miałem czasu wybrać się na sesje, z kolei jak tylko znalazłem chwile aby coś uwiecznić, pogoda zupełnie odmawiała posłuszeństwa przeganiając do domu nawet tak dużego miłośnika chłodu i deszczu jak ja. Co zrobić...trzeba czekać na ogromne płatki gęstego śniegu, budujące klimat zdjęć. Tymczasem otacza nas wszędobylska szarość, która atakuje Nas na każdym kroku i w każdej sytuacji. Niebo szare, bloki szare, ulice szare. Liści nie ma więc i parki szare. A jaka jest statystycznie motoryzacja w Polsce? Tak! Brawo mili Państwo...Szara! Czyli tak naprawdę głównie czarna, czasami srebrna/szara ew. dosyć ostatnio modna biała. Reszta kolorów to sporadyczne, ale bardzo cieszące moje oczy wyjątki. W tym miejscu za sprawą Rafała, któremu dziękuję za czas, pojawia się bohater dzisiejszego wpisu czyli czerwony/bordowy Focus, Ford Focus, który przełamuje tą szarość. Jak tylko zobaczyłem to autko, automatycznie zacząłem szukać miejsca, gdzie można by je połączyć z szarym surowym otoczeniem. Lokalizację taką udało mi się wygrzebać z czeluści map google i jest to w tym momencie moja miejscówka ulubiona. Reszta poszła z górki, rekonesans i próbne przestrzelanie miejsca, ustalenie terminu, szybkie mycie auta, dojazd, wytarcie i potraktowanie quick detalierem i można było zacząć zabawę.
![](https://cdn.myportfolio.com/854d8c354f597f8b21f56d4edc7c10f7/d68c348e0ac33707e092de1a_rw_1920.jpg?h=a6b2f2a92b5dee693928bd0c8a30c348)
ford focus
Zabawa okazała się być ciekawszą niż zakładałem, ponieważ czerwony, a raczej bordowy lakier którym pomalowany jest Focus nie bardzo lubi być naświetlanym. Reagował on zupełnie inaczej niż lakier z Golfa, który produkował ładne gradienty bez zmiany tonacji koloru. Ten natomiast już przy delikatnym błyśnięciu zmienia barwę z czerwono/bordowej na pomarańczową. Wymagał zatem dodatkowego nakładu pracy przy obróbce.
![](https://cdn.myportfolio.com/854d8c354f597f8b21f56d4edc7c10f7/7b0d13e3fc3744b5422d46d8_rw_1920.jpg?h=55ae69cea4a01a4a5c8680b230a4a15b)
Pogoda od rana była mocno niepewna, co chwile padało i tak naprawdę sesja stała pod sporym znakiem zapytania. Ktoś się nad nami jednak zlitował i pomijając kilka kropli udało się bez deszczu obyć, chociaż na wszelki wypadek miałem w torbie worki foliowe na aparat.
![](https://cdn.myportfolio.com/854d8c354f597f8b21f56d4edc7c10f7/ad49709d4e00af93e928d1a8_rw_1920.jpg?h=308d37ab98640d5db625bdfff83a269a)
Technika wykonywania tych zdjęć była taka sama jak w przypadku ostatnio publikowanego Golfa . Ponownie pierwsze skrzypce grał stabilny statyw do spółki z filtrem polaryzacyjnym. Jedna lampa 580 EXII i softbox , wszystkie zdjęcia ponownie szły przez EYEfi kartę od razu na tablet. Podgląd na tablecie jest genialnym rozwiązaniem, pozwala nie dotykać aparatu ani statywu praktycznie zupełnie, a to pozwala uniknąć problemów z przesunięciem zdjęć.
![](https://cdn.myportfolio.com/854d8c354f597f8b21f56d4edc7c10f7/9a5730a8274941f4861d8f27_rw_1200.gif?h=19a11733a4c0f5438b76b5470379c4a4)
ford focus. postprodukcja
Zmiana, którą odczułem równie mocno ja co i mój komputer, to ilość warstw potrzebnych na zmontowanie całości. Wahała się ona od 5 warstw przy zdjęciach auta z góry, a kończyła na prawie 30 przy pozostałych.
![](https://cdn.myportfolio.com/854d8c354f597f8b21f56d4edc7c10f7/5a7083309531f94301665f98_rw_1920.jpg?h=8f0445be24e50e8afde879b783b4673f)
![](https://cdn.myportfolio.com/854d8c354f597f8b21f56d4edc7c10f7/71f8c74961fad235f143ac65_rw_1920.jpg?h=7abd4761d9a9e24911517a9b36c5cee9)
Zdjęcia z góry ze względu na logistykę, zasięg nadajników lamp i niechęć do pozostawienia w wietrzny dzień aparatu na wysokości samego, wykonałem jedynie z polaryzacją. W takim przypadku postępujemy podobnie jak przy użyciu lampy. Nadal korzystamy ze statywu, który musi być nieruchomy. Wykonujemy kolejne zdjęcia delikatnie przestawiając polaryzacje, obserwujemy jak zmieniają się odbicia i wybieramy te zdjęcia, które ładnie gaszą niepotrzebne refleksy, a podkreślają przetłoczenia i kształty auta. W tym przypadku udało się przy użyciu dwóch zdjęć. Jedno spolaryzowane na dach, drugie na bok auta.
Praktycznie miałem już wszystko po co przyjechałem i mieliśmy się pakować, ale przez cały czas zwracały naszą uwagę nisko przelatujące samoloty, postanowiliśmy to wykorzystać.
![](https://cdn.myportfolio.com/854d8c354f597f8b21f56d4edc7c10f7/8cde3e81a2c76b4e79e81922_rw_1920.jpg?h=7d5e3bd52bdeaab7b66e3d8a73a237bf)
ford focus mk 3. warszawa
Akurat trafił się spory okaz i jako jeden z nielicznych wybrał bardzo niski pułap, chyba liczył na udział w zdjęciu. Jeśli jest z Nami pilot, Dzięki mega wyszło :) Dodałem jeszcze kilka poruszających się aut dla dynamiki.
Na koniec pomyślałem, że pokaże Wam czemu tak ważne jest stabilne ustawienie aparatu i nie ruszanie go. Nawet najdrobniejsze przesunięcie powoduje spore przesunięcie, a jeśli chodzi o jakość zdjęcia powoduje to nieostrości i efekt podwójnych linii. Poniżej przygotowałem przykład, jest to efekt zbyt mocnego obracania polaryzacją. To samo może zostać spowodowane przez np. silny wiatr.
![](https://cdn.myportfolio.com/854d8c354f597f8b21f56d4edc7c10f7/7a4973f85b4693fa26b91ef8_rw_1200.jpg?h=645359f417fca4acf7a29d6e9196ee83)
Zwróćcie uwagę na podwójny znaczek Ford, zamazany Focus, rozdwojone końcówki wydechu. Wszystko można skorygować w postprocesie, tylko po co skoro można o to zadbać podczas sesji.
Tomek